wtorek, 29 stycznia 2013

Webdesign


Pierwsze strony www, jak wspominaliśmy we wpisie poświęconym ich historii, powstały na początku lat dziewięćdziesiątych. Przez ponad dwadzieścia lat, które minęły od tamtego czasu, mogliśmy zaobserwować ewolucję trendów w dziedzinie webdesignu. Warto przyjrzeć się bliżej temu, jak przez lata zmieniały się typowe layouty i narzędzia wykorzystywane do ich tworzenia.

Podróż w czasie

Layout typowej strony internetowej z początku lat dziewięćdziesiątych był bardzo prosty. Serwisy tworzono w języku HTML, były najczęściej jednokolumnowe i oparte praktycznie wyłącznie na tekście. Z głównej strony przechodziło się na podobne stylistycznie podstrony za pomocą hiperłączy, zazwyczaj wyraźnie zaznaczonych na niebiesko. Elementów graficznych nie było zbyt wiele i na stronach zdecydowanie przeważał czysty tekst.

Rozwój języka HTML i samej sieci doprowadziły do wykształcenia się nowych trendów. Strony z późniejszych lat dziewięćdziesiątych charakteryzuje już zupełnie inny design. Pojawiły się obrazki w tle i zaczęto wykorzystywać rozwiązania graficzne. Model jednokolumnowy strony został zastąpiony przez wielokolumnowy.

 Wirtualna Polska w 1995 roku (źródło)

Osoby projektujące strony często zachwycały się nowymi możliwościami i często starali się osiągnąć jak najbardziej widowiskowy efekt. To właśnie koniec lat 90-tych obfitował w serwisy bogate w animowane gify, to także w tym czasie pojawiły się pierwsze liczniki odwiedzin.

Zaczęto też korzystać z kolorowych ikon, których celem było przyciągnięcie uwagi użytkowników:

Serwis Yahoo w 1997 roku (źródło)

Tak było kiedyś...

Wraz z rosnącą popularnością Internetu powstawało coraz więcej narzędzi, z których mogli korzystać   graficy. Ważnym momentem w historii projektowania stron internetowych było pojawienie się w 1996 roku Flasha, który stał się rewolucyjnym narzędziem dla każdego webdesignera. Wprowadził między innymi zupełnie nowy sposób nawigacji strony.

W tym samym roku powstały CSS, czyli kaskadowe arkusze stylów, pozwalające znacznie łatwiej zbudować layout strony. Musiało jednak minąć jeszcze parę lat, zanim zaczęto w pełni wykorzystywać ich potencjał (stały się popularne około 2000-ego roku).

Początek XXI-ego wieku przyniósł rosnącą popularność językowi Javascript, który okazał się być świetnym narzędziem do tworzenia funkcjonalnych i nowoczesnych layoutów, w tym rozwiązań takich jak menu wysuwające się po wskazaniu na nie kursorem myszy. Strony internetowe zyskały bardziej praktyczny
i przejrzysty design, choć w dalszym ciągu wydawać się mogły dość ubogie.

Serwis TVN24 w 2001 roku (źródło)

... a tak jest teraz

Obecnie do projektowania stron internetowych wykorzystywanych jest znacznie więcej narzędzi niż kiedykolwiek wcześniej. Na stronach internetowych można znaleźć nie tylko tekst czy grafikę, ale też filmy, muzykę, animacje czy różnego typu aplikacje, "wtyczki" społecznościowe, a także strefy użytkowników, możliwość oceniania przez nich materiałów znajdujących się na stronie i znacznie więcej.


Serwis ThatGuyWithTheGlasses.PL w 2010 roku (źródło)

Jednocześnie powstają też prostsze wersje stron internetowych, tworzone na potrzeby przeglądania ich za pomocą telefonu komórkowego. Są pozbawione nadmiaru grafiki i zbędnych skryptów i choć wydawałoby się, że ich design będzie w tej sytuacji przypominać projekty z początku lat dziewięćdziesiątych, to wcale tak nie jest. Estetyczne i przejrzyste, wykorzystujące subtelne elementy graficzne, przyjazne dla użytkowników - są najlepszym dowodem na to, jak długą drogę przebył webdesign.

Najnowsze trendy

Cały czas w projektowaniu stron internetowych wykorzystuje się zupełnie nowe rozwiązania, a programiści prześcigają się w oryginalnych pomysłach na witryny internetowe. Coraz częściej znaleźć można w sieci strony, w których nawigacja sprowadza się do przewijania w dół ekranu za pomocą scrolla w myszce. Nie znajdziemy na nich standardowego menu kierującego do podstron, do którego już zdążyliśmy się przyzwyczaić - za to odkryjemy dzięki nim zupełnie nowe możliwości eksplorowania przeglądanej witryny.


poniedziałek, 28 stycznia 2013

Przeglądarki internetowe

Przeglądarka stron www to jedno z podstawowych narzędzi, jakimi posługują się użytkownicy Internetu. Wiele osób nawet nie zastanawia się nad tym, z jakiej przeglądarki korzysta - po prostu otwiera program i wpisuje docelowy adres (ulubionej wyszukiwarki bądź konkretnego serwisu).

Pierwszą przeglądarkę internetową stworzył w 1990 roku Tim Berners-Lee (pisaliśmy o nim także przy okazji wspominania historii serwisów www), jednak dopiero w 3 lata później na rynku pojawił się lider tej branży - Netscape Navigator. W 1995 roku potencjał drzemiący w przeglądarkach stron www odkrył Microsoft i rozpoczął promocję własnego narzędzia, które otrzymało nazwę Internet Explorer.

Monopol IE

Przez kilka lat przeglądarka Microsoftu, na bieżąco aktualizowana i doskonalona, nie miała sobie równych i bez problemu rozprawiała się z konkurencją usiłującą zagarnąć dla siebie choć skromną część rynku (tak kształtowała się sytuacja pod koniec lat 90-tych). Microsoft popełnił jednak błąd spoczywając na laurach - wyeliminowanie Netscape'a sprawiło, że IE szybko przestał spełniać oczekiwania użytkowników. Coraz głośniej mówiono o niewystarczających zabezpieczeniach przeglądarki, zarzucano jej powolne działanie i liczne błędy. Mimo to IE wciąż było opcją numer jeden, głównie z uwagi na integrację tej przeglądarki z systemem operacyjnym Microsoftu - Windowsem.

Monopol Internet Explorera przełamano dopiero w 2002 roku, kiedy na rynek wkroczyła Mozilla Firefox. Wkrótce popularność zaczęły zdobywać również Opera i Safari, a w 2008 roku do gry włączyło się także Google, wypuszczając produkt o nazwie Google Chrome.

Mocna trójka

Początek 2013 roku wyraźnie wskazuje na trzy najczęściej wybierane przez użytkowników przeglądarki. Według danych opublikowanych przez gemiusRanking polscy Internauci w styczniu tego roku postawili na:
  1. FireFox 18.x (29,93%)
  2. Chrome 24.x (14,44%)
  3. IE 9.x (8,75%) 
Źródło: Gemius SA, gemiusTraffic, 14.01.2013-20.01.2013.

Wiele wskazuje więc na to, że IE powoli oddaje pola konkurencji. I choć jeszcze jesienią 2012 roku zajmował on drugie miejsce pod względem popularności (według danych statCouter przytaczanych przez portal Komputer Świat), to "trzynastka" w kalendarzu najprawdopodobniej nie będzie dla Internet Explorera szczęśliwa.

niedziela, 27 stycznia 2013

Historia stron internetowych

Choć może trudno w to uwierzyć, pierwsze strony internetowe zaczęły powstawać dopiero w latach 90-tych XX-ego wieku. Internet w Stanach Zjednoczonych miał się już wówczas całkiem nieźle, ale wciąż służył celom dalekim od tych, z jakimi kojarzymy go dzisiaj.

Podstawy HTML stworzył w 1990 roku Tim Berners-Lee i to również jemu zawdzięczamy pierwszą stronę www.
Tim Berners-Lee (źródło)

Dziś swoją stronę internetową może mieć każdy - nawet, jeśli nie jest biegłym programistą. Liczne portale udostępniają proste kreatory www, istnieją platformy dla bloggerów (z jednej z nich właśnie korzystamy), w końcu - na całym świecie działają firmy specjalizujące się w budowie serwisów internetowych.

Co ciekawe, gdy Tim Berners-Lee tworzył pierwszą na świecie witrynę www, używanie Internetu do celów komercyjnych było zakazane. Zakaz ten zniesiono w 1991 roku.

Polskie strony internetowe

O ile na samą sieć przyszło nam nieco poczekać (więcej na ten temat), o tyle z serwisami www nie byliśmy w tyle w stosunku do konkurencji ze Stanów. Już w 1993 roku pochwalić mogliśmy się pierwszą witryną, jaką wykonał NASK (strona nosiła prosty tytuł Polska Strona Domowa). W kolejnych latach pojawiały się następne serwisy, w tym pierwszy portal internetowy Wirtualna Polska (rok uruchomienia - 1995).

Od prostych stron-wizytówek do potężnych portali

Początkowo strony www pełniły skromną rolę i ograniczały się do prezentowania informacji i zdjęć. Nie miały zbyt wielu podstron, a ich funkcjonalność była mocno ograniczona.

Dziś możliwości serwisów www są nieporównywalnie większe od tych sprzed 20 lat. Na każdej stronie internetowej umieścić można odtwarzacz filmów czy muzyki, wyszukiwarkę informacji (wewnętrzną i zewnętrzną), osadzić forum dyskusyjne, shoutbox, zamieścić galerię zdjęć i animacje. Programiści wciąż prześcigają się w tworzeniu nowych funkcji, dzięki którym witryny nie tylko stają się bardziej przyjazne dla użytkownika, ale też zwyczajnie wygodniejsze w obsłudze.

sobota, 26 stycznia 2013

Fenomen Internetu


"Nie ma tego w Google? To znaczy, że to nie istnieje" - mawia się już od dłuższego czasu. Co brzmi dość zabawnie w zestawieniu ze stanowiskiem Billa Gatesa, który w 1998 roku przyznał, że jego firma (czy ktokolwiek nie wie, że chodzi o Microsoft?) traktowała początkowo globalną sieć po macoszemu. "Na liście priorytetów Internet plasował się gdzieś na pięćdziesiątej-sześćdziesiątej pozycji" wyznał Gates w czasie wykładu na University of Washington.

Bill Gates (źródło)

Czy zatem trudno się dziwić innym sceptykom, którzy na Internet patrzyli jak na narzędzie, które może i jest przydatne informatykom, ale nie ma szans na zdominowanie naszego globu?

Początki Internetu

Śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że Internet zawdzięczamy Zimnej Wojnie. W latach 60-tych XX-ego wieku, amerykańska organizacja badawcza RAND Corporation rozpoczęła cykl badań związanych z metodami dowodzenia w warunkach wojny nuklearnej. Konkretnie chodziło o stworzenie systemu, który byłby w stanie działać poprawnie nawet w przypadku zniszczenia fragmentów sieci komputerowej.

Widmo Zimnej Wojny oddaliło się, ale rozpoczęte prace nabierały rozpędu. Wkrótce okazało się, że zastosowanie rozwiązań opracowanych przez wojsko, świetnie sprawdza się choćby na uczelniach wyższych. Studenci z zapałem przystąpili do testowania nowych możliwości, a stąd już tylko krok dzielił nas od powstania pierwszych serwisów www, poczty elektronicznej czy systemu P2P (Peer-to-Peer umożliwił bezpośrednią wymianę danych pomiędzy użytkownikami i stał się chyba jednym z pierwszych narzędzi, które "namieszały" w sprawach uregulowanych prawem autorskim).

Gdy Internet "przywędrował" do Polski...

Pierwsze internetowe łącze analogowe zostało uruchomione w 1990 roku, gdy zdecydowana większość dzisiejszych Internautów nie śniła nawet o możliwościach jakie w ciągu paru lat zaoferuje im sieć. Na początku lat 90-tych o Internecie "coś tam" się słyszało, hasło to podało w filmach czy serialach zagranicznych, ale przeciętny Kowalki nie był w stanie zgłębić jego znaczenia. Zmieniło się to w 1996 roku, kiedy to Telekomunikacja Polska umożliwiła dostęp do sieci przy wykorzystaniu modemów.

Sieć nad Wisłą zatem ruszyła - co prawda wolno i przy akompaniamencie straszliwych trzasków wybrzękiwanych przez modem, ale to już nie było istotne. Świat stanął przed Polakami otworem - w zupełnie innym niż dotąd wymiarze. I choć koszty korzystania z sieci były w tamtym okresie astronomiczne, liczna Internautów wciąż rosła, otwierane były kolejne kafejki internetowe, popularność zyskiwały komunikatory (np. ICQ), czaty czy w końcu gry online.

Internet dzisiaj

Globalna sieć na stałe zagościła w naszych domach (ba, nawet w telefonach komórkowych!) i stała się częścią naszego życia, ale wciąż się zmienia i nie przestaje zaskakiwać. Rośnie też jej rola - to z sieci czerpiemy znaczną część informacji, to Internet ułatwia nam zdobywanie wiedzy, to w końcu "wirtualny świat" umożliwia nam regularną wymianę poglądów z przyjaciółmi z odległego zakątka naszego globu. A jaka internetowa rewolucja czeka nas w przyszłości? Zapewne dowiemy się tego szybciej, niż moglibyśmy się spodziewać.