Jak wie chyba cała branża SEO, Matt Cutts lubi nas zaskakiwać. Czasem coś obieca, czasem rzuci ciekawą informacją (tylko po to, by za jakiś czas cichaczem się z niej wycofać), a bywa, że razem z resztą Teamu Google udostępni nam jakąś ciekawą funkcję tylko po to, by zaraz ją nam odebrać - nacieszyliście się już ze sprawdzania w GWT czy na stronę są nałożone ręczne filtry? ;) Trochę to wszystko przypomina skrzyżowanie cyrku z pokazami ulicznej magii. Tak przynajmniej mnie się skojarzyło, czego efektem jest poniższe dzieło, stworzone w Artevii (z udziałem moim i Marka/MaroBota). Myślę, że trafiliśmy całkiem nieźle i nawet Matt byłby dumny ;)
Enjoy! ;)
A jakby ktoś chciał pobrać obrazek w wyższej rozdzielczości, niech się nie krępuje pobrać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz