Kiedyś do dyspozycji mieliśmy chyba wyłącznie forum Google dla Webmasterów. Ale na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy, zostaliśmy wręcz zasypani mnóstwem opcji ułatwiających kontakt... a nie, przepraszam. Ułatwiających zgłaszanie tego, co uznamy za stosowne.
Najpierw (o ile mnie pamięć nie myli) pojawił się niewielki formularz pozwalający zgłosić spam. Teraz mamy już małe centrum donoszenia, pardon - dowodzenia, dzięki któremu możemy wskazać strony, które:
- postrzegamy jako spam
- sprzedają i kupują odnośniki
- budzą nasze zastrzeżenia
- są zawirusowane
- łamią prawa autorskie
- i tym podobne i tak dalej
![]() |
Jak widać na załączonym obrazku, jest w czym wybierać... |
Kolejnym krokiem było zachęcenie użytkowników do korzystania z Narzędzia Disavow, pozwalającego na wykluczenie odnośników kierujących na naszą stronę. Uważamy, że link z czyjejś witryny szkodzi naszej? Hops, dodajemy adres albo całą domenę do disavow.txt i problem rozwiązany. To czy warto korzystać z tej opcji, budzi w środowisku SEO potężne kontrowersje i pewnie budzić będzie tak długo, jak długo będziemy mieć możliwość "pokazywania palcem" stron, z którymi nie chcemy mieć nic wspólnego.
Okej, przejdźmy dalej. Niedawno +Marta Gryszko wspomniała o możliwości zgłoszenia do indeksacji świeżo powstałej podstrony.
Okej, przejdźmy dalej. Niedawno +Marta Gryszko wspomniała o możliwości zgłoszenia do indeksacji świeżo powstałej podstrony.
![]() |
Co ciekawe, działa to w tempie błyskawicznym. Adres: http://tiny.cc/nwjk2w |
No i wielkie novum, którym Google mnie dzisiaj kompletnie ogłuszyło, a o którym jako pierwszy poinformował bodaj +marek płatek - formularz pozwalający na wskazanie Google strony, która (choć niewielka) powinna być naszym zdaniem wyżej punktowana przez wyszukiwarkę:
![]() |
Bo małe jest piękne...? Adres: http://tiny.cc/pvjk2w |
Wyszukiwarce Google na podstawie różnego rodzaju zgłoszeń użytkowników wyszło, że wszystkie strony internetowe są złe. Teraz szuka sposobu, żeby jednak znaleźć te dobre ;-)
OdpowiedzUsuńTo jakas paranoja, moze lepiej bedzie jesli sami bedziemy ukladali pasujace nam wyniki :)
OdpowiedzUsuńNa smartach.
Usuń@Peter ale układasz poniekąd, będąc zalogowanym na konto Google wyświetlają Ci się wyniki stron, które już odwiedzałeś :) w pierwszej kolejności, dałeś +1 itd...
OdpowiedzUsuńOdpowiedź na pytanie "po co to jest" jest prosta i już gdzieś kiedyś o tym pisałem. Strony które krytykujesz nie są z tobą związane. Strony które promujesz/polecasz są z tobą związane. Wszystkie zgłoszenia pozytywne i negatywne są spersonalizowane. Działa to podobnie do backlinków (tyle, że na obecnym etapie wdrożenia jeszcze siła takich personalnych backlinków nie jest taka duża, ponieważ danych jest relatywnie mało). Z czasem, jak baza poleceń personalnych się rozwinie będą one miały większe znaczenie od backlinków z różnych stron. Dlaczego? Bo trudniej jest tym manipulować. Stosując backlinki możesz budować zaplecze seo i stosować różne kombinacje, półksiężyce i inne struktury a stosując polecenia z personalnego konta Google... już masz ograniczone działania a w zasadzie każde naciąganie wyników jest łatwe do wychwycenia przez system w sposób automatyczny (nie wymagający ludzkiego zaangażowania w ocenę czy to jest zaplecze czy nie).
OdpowiedzUsuńJak to będzie działało?
Im więcej stron polecasz tym mniejsza jest wartość twoich poleceń. Im więcej osób poleca ciebie tym wartość twoich poleceń będzie większa. Oczywiście jako polecanie rozumiem wszelkie formy poleceń i negacji (G+ oraz formularze, które opisałaś w swoim artykule)
Całkiem ciekawe podejście do tematu - jeśli masz rację, to czeka nas niezła rewolucja :)
Usuń