środa, 11 września 2013

Fanpage czy grupa - co wybrać na Facebooku?

Kiedyś sprawa była jasna - oczywiście, że fanpage! Funkcjonalność pozwalająca na kontakt z fanami lub po prostu sympatykami (np. firmy czy produktu) zdawała się być strzałem w dziesiątkę. Stopniowo jednak możliwości administratorów profili firmowych zmieniały się - część opcji dodano, część usunięto i pojawiła się konsternacja. Czy rzeczywiści fanpage "to jest to"? Z drugiej strony pojawiły się grupy - społeczności, w których zwykli użytkownicy mają znacznie większe możliwości i swobodę interakcji między sobą. Co zatem jest lepsze? 

Tak naprawdę zależy to od naszych potrzeb. Załóżmy, że mamy firmę i chcemy zaistnieć na Facebooku. Spójrzmy zatem na obecną funkcjonalność zarówno grup jak i fanpage'y - tę najistotniejszą:

1. Fanpage pozwala nam:

  • dodawać posty w imieniu firmy
  • wrzucać zdjęcia lub filmy
  • umieszczać linki w treści wpisów
  • promować ofertę firmy
  • informować o ważnych wydarzeniach
  • dodać jej opis
  • wskazać branżę (np. nieruchomości)
  • otrzymywać oceny od użytkowników (coś na kształt poleceń z możliwością oceny od 1 do 5)
  • odpowiadać na posty użytkowników (choć te są mało widoczne, o ile nie są reakcją na nasz wpis)
  • korzystać z rozbudowanych statystyk prezentujących aktywność fanów, liczbę polubień etc.

2. Grupy pozwalają wszystkim jej członkom:
  • dodawać posty widoczne w głównym strumieniu
  • informować o wydarzeniach
  • dodawać zdjęcia lub filmy
  • tworzyć ankiety/sondy
  • umieszczać linki w treści postów
  • załączać pliki

    [założyciel grupy może dodatkowo ustawić dla niej opis i podać najważniejsze informacje na jej temat]

Patrząc na powyższe zestawienia można dojść do wniosku, że Fanpage powoli zmierza w kierunku zwyczajnych "aktualności" jakie często publikowano na stronach firmy. Obecnie jeśli chcemy poinformować o jakimś wydarzeniu, możemy zrobić to za pośrednictwem Facebooka i wydaje się, że jest większa szansa że odbiorcy odnotują ten wpis właśnie na FB niż gdybyśmy umieścili go na stronie. Otrzymywanie "referencji" od Klientów, możliwość pojawienia się w Facebookowej wyszukiwarce czy opcja tworzenia galerii zdjęć produktów, też nie pozostaje bez znaczenia. ALE - możliwości angażowania sympatyków firmy w jej życie i wydarzenia z nią związane, są skromne. Usunięcie sond dla profili firmowych, dodatkowo ograniczyło możliwość uzyskiwania od Klientów odpowiedzi na interesujące nas zagadnienia. A pytanie w każdym wpisie "Co Państwo sądzą na ten temat?" raczej irytuje niż zachęca do wypowiedzi. Ankieta pozwalała kliknąć w wybraną opcję i historia pokazuje, że tych kliknięć było całkiem sporo.

Grupy - cóż, tu nie otrzymamy "referencji", ale zyskamy możliwość angażowania jej członków. Swoboda dyskusji, wymiany poglądów, tworzenia ankiet i informowania o wydarzeniach sprawia, że jeśli zależy nam bardziej na budowaniu społeczności niż zwykłego "wrzucania aktualności", to właśnie na stworzeniu grupy powinniśmy się skoncentrować.

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by mieć i jedno i drugie - choć warto pamiętać, że profil firmowy i grupa służą po prostu nieco innym celom.

2 komentarze:

  1. Ze względu na nachalność powiadomień z grup zrezygnowałbym z korzystania z nich przez firmy.
    Denerwowałoby mnie co chwilę powiadomienie, że ktoś coś napisał, a na dodatek news w feedzie.

    W przypadku gdy wyłączymy powiadomienia, szanse,że ktoś zajrzy na grupę są raczej miernie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niewiele się do teraz zmieniło. Moim zadaniem perspektywa prowadzenia fanpage jest zdecydowanie lepsza, szybsza i wygodniejsza. : )

    OdpowiedzUsuń