wtorek, 12 lutego 2013

Jak poprawnie korzystać z katalogów stron internetowych

Katalogi stron www to wciąż dla wielu osób najlepszy sposób poinformowania innych (no dobrze, nie oszukujmy się - głównie robotów Google) o własnym serwisie internetowym. Część środowiska zajmującego się na co dzień pozycjonowaniem stron, również w dużej mierze polega na katalogach jako źródłach pozyskiwania odnośników do promowanych witryn. I w zasadzie nie byłoby w tym nic nagannego, gdyby nie dość beztroskie podejście niektórych "dodawaczy" do wpisywanych w katalogach treści. Ale o tym powiemy sobie za chwilę.

Poprawny wpis

Zacząć należałoby właściwie od poprawnego katalogu - istnieją bowiem katalogi branżowe i umieszczanie w nich swojej strony z daną branżą związaną, ma sporo sensu. Niemniej załóżmy, że niedoświadczony użytkownik nie przebiera w katalogach i dodaje wpisy do tych najpopularniejszych, czyli ogólnych. Jak taki katalog wygląda? Ma swoją strukturę i jeśli jest zadbany, zwykle posiada kilkanaście kategorii, a w nich - kolejne zakładki, np. jedną z kategorii głównych jest Internet, a przykładowe podkategorie to:


Agencje interaktywne
Aukcje internetowe
Bezpieczeństwo
Blogi
CMS
Dla webmasterów

i tak dalej, podkategorii jest zwykle kilkanaście (choć bywa, że w niemoderowanym katalogu, powstaje ich kilkaset. Warto odnotować, że niemoderowane katalogi lepiej omijać z daleka).

Gdybyśmy zatem chcieli umieścić informację o niniejszym blogu, wybralibyśmy oczywiście podkategorię Blogi i tam dodali wpis.


Zasady dotyczące konstruowania wpisów zmieniły się na przestrzeni ostatnich kilku lat dość radykalnie i o ile np. 7 lat temu większość katalogów oczekiwała krótkich opisów dla stron (maksymalnie 300 znaków), o tyle teraz przygotować się trzeba na pisanie bez mała referatów ;) Trzysta znaków zdecydowanie należy przekroczyć, a jeśli chcemy umieścić w naszym wpisie dodatkowe linki odsyłające do podstron naszej witryny (a jasną jest rzeczą, że chcemy), musimy wykazać się inwencją i stworzyć wpis przekraczający 750, a czasem i 1000 znaków.

I teraz najważniejsze. Poprawny wpis nie może być zlepkiem słów kluczowych, powtarzanych w kółko fraz, ani też haseł promocyjnych. Jeśli wpadniemy na pomysł stworzenia opisu w stylu "Najlepszy blog w sieci, dobry blog, najfajniejsze posty o sieci tylko na blogu pod adresem..." itp. itd., rozsądny moderator jednym kliknięciem wyrzuci nasze pochwalne teksty do kosza, a nie jest wykluczone, że dodatkowo wlepi bana na nasze IP uniemożliwiając nam powrót na jego stronę z nowymi poematami skleconymi ku chwale naszej witryny. Wpis jaki dodajemy, musi być przejrzysty, możliwie obiektywny i mieć charakter informacyjny, a nie promocyjny. Na przykład: "Na blogu O Internecie Od Trochę Innej Strony publikowane są wpisy poświęcone globalnej sieci oraz kwestiom takim jak pozycjonowanie stron, ich poprawnemu kodowaniu oraz promocji witryn. Posty, publikowane średnio trzy razy w tygodniu, mają charakter poradnikowy i adresowane są przede wszystkim do osób, które dopiero rozpoczęły swoją przygodę z siecią oraz branżą SEO". Taki wpis:
  • nie powoduje zgrzytania zębami u moderatorów katalogu
  • jest przyjazny użytkownikom (otrzymują jasny komunikat o tym, co znajdą na konkretnej stronie)
  • wymienia najważniejsze słowa kluczowe, ale nie jest nimi przesycony
  • liczy więcej niż 350 znaków
  • zwiększa szansę na to, że strona zostanie zaakceptowana i opublikowana w katalogu
Pamiętać też należy o krótkim i konkretnym tytule dla wpisu (w naszym przypadku byłby to np. "Blog poświęcony sieci Internet") oraz słowach kluczowych (zapisanych w następującej formie: blog, porady SEO, reklama w Internecie). A zatem piszemy słowo, po nim przecinek, po przecinku powinna znaleźć się spacja i dopiero wtedy podajemy kolejne słowo kluczowe. Staramy się pisać zwięźle, podawać rzeczywiście frazy składające się z jednego do trzech słów. Pełnymi zdaniami piszemy wyłącznie w opisie.

Dobry wpis to unikalny wpis

To kolejna rzecz, o której należy pamiętać, jeśli decydujemy się na dodanie strony do dużej liczby katalogów. Nie powinno powielać się raz wykorzystanego wpisu! O ile taki manewr stosowano namiętnie wspomnianych kilka lat temu (Google zwracało wówczas uwagę na ilość odnośników, a nie na ich jakość czy otoczenie), o tyle teraz wklejając ten sam tekst do kilkudziesięciu katalogów, możemy bardziej zaszkodzić stronie niż jej pomóc. Co więcej - wielu moderatorów katalogów wymaga unikalnego wpisu i nie daje się wyprowadzić w pole. Duplikaty bezlitośnie usuwa, a my jesteśmy w tej sytuacji potrójnie stratni:
  • straciliśmy czas wklejając wpis do katalogu, który go odrzucił
  • będziemy musieli wrócić do katalogu i napisać zupełnie nowy opis (o ile nie otrzymaliśmy bana za złamanie regulaminu katalogu)
  • straciliśmy pieniądze (większość katalogów to obecnie katalogi płatne, wymagające uiszczenia opłaty za rozpatrzenie wpisu - nie gwarantującej jego umieszczania w zasobach)
Niektórzy użytkownicy usiłują przechytrzyć zarówno Google jak i administratorów/moderatorów katalogów i korzystają z narzędzi, które automatycznie tworzą kilka lub kilkanaście wariantów jednego opisu. Nie jest to najsprytniejsze posunięcie, często bowiem takich opisów zwyczajnie nie da się czytać i na pierwszy rzut oka widać, że został on stworzony przez program, bez jakiekolwiek dbałości o styl czy gramatykę. Usiłując "wcisnąć" taki wpis czujnemu moderatorowi, ryzykujemy powrót do punktu wyjścia. No chyba, że dysponujemy wykupionym kodem do grupy katalogów, których moderatorzy automatycznie przyjmują wpisy. Istnieje jednak ryzyko, że jeśli przesadzimy - również i taki wpis z katalogu "wypadnie".

Podsumowując powyższe wywody - wpis idealny to taki, który posiada zwięzły tytuł informujący o zawartości strony, możliwie długi (1000-1200 znaków) unikalny opis zawierający słowa kluczowe, ale nie składający się wyłącznie z pozycjonowanych fraz, a jednocześnie przyjazny użytkownikowi i moderatorom katalogu (którzy przecież też są ludźmi). Nie ma co ukrywać - stworzenie kilkudziesięciu lub kilkuset całkowicie różniących się od siebie wpisów, na dodatek o odpowiedniej długości (nie podbijanej sztucznie wpisywaniem namiarów kontaktowych, adresu firmy itd. - na to zazwyczaj jest miejsce w odrębnym formularzu) jest dość męczące i z całą pewnością czasochłonne i wielu potrafi zniechęcić do tej metody promocji swojej strony.

No to może jakiś automat zrobi to za nas?

Owszem, istnieją serwisy umożliwiające umieszczanie wpisów w konkretnych katalogach na zasadzie automatu. O ile Google będzie karmione tym, co lubi najbardziej - zróżnicowanymi tekstami i odnośnikami - posiłowanie się pomocnym programem może pomóc. Osobiście jednak preferuję dodawanie ręczne, z wielu powodów. Najważniejsze z nich:
  • mam możliwość samodzielnej oceny jakości katalogu, do którego zgłaszam wpis
  • mam możliwość rejestracji (opcja taka dostępna jest choćby w seokatalogach) - po zalogowaniu i dodaniu wpisu, zawsze mogę do katalogu wrócić i, w razie potrzeby, wpis edytować
  • dodaję unikalny opis, dostosowując go do warunków stawianych przez katalog
  • nie jestem zmuszona "oszukiwać" katalogu poprzez dekodowanie tokenów - po prostu wpisuję wyświetlany na obrazku tekst
  • zwyczjnie czuję się fair wobec właścicieli katalogów, ale także i Google oraz jestem pewna dokładności wykonanej przeze mnie pracy

Wszystkich, którzy w mniejszym lub większym stopniu chcieliby działać w zakresie promocji swojej strony w oparciu o katalogi (choć nie są one absolutnie jedynym sposobem na zwiększanie popularności i rankingu serwisu w sieci), zachęcam albo do samodzielnej dbałości dotyczącej wyboru katalogu, jak i tworzenia opisów. Włożony w to wysiłek w końcu zaprocentuje. A jeśli czasu lub weny twórczej brak, warto zwrócić się o pomoc do kogoś z branży SEO, kto interesuje się zjawiskiem i na bieżąco śledzi katalogowe trendy. Na pewno podpowie jakieś dobre rozwiązanie. Albo wskaże inną drogę umożliwiającą zdobycie wysokich pozycji w wyszukiwarce. Ostatecznie nie samymi katalogami żyje SEO ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz